Przechodząc między alejkami w markecie, natknęłam sie na mąkę kukurydzianą. Sama nie wiem czemu, ale znalazła się od razu w moim koszyku. Nigdy wcześniej jej nie używałam, dlatego po przyjściu do domu, od razu zabrałam sie za przeglądanie internetu(niezastąpione :-P). Nie miałam konkretnego pomysłu, co chciałabym z niej upiec, cel był jeden - coś słodkiego. Z wszystkich przepisów jakie znalazłam, tylko ten od razu wpadł mi w oko. A, że u nas jabłek zawsze pod dostatkiem, przepis był idealny:)
Jedyne co jest utrudnieniem w jego przygotowaniu, to to, że ciężko zagniata się ciasto, i ciężko rozwałkowuje. Wierzę jednak, że dacie radę:)
Składniki na ciasto:
2 szklanki mąki kukurydzianej
1 kostka masła
1/2 szklanki cukru
Ciasto zagniatamy dokładnie, dzielimy na dwie części, 3/4 i 1/4. Chłodzimy około godziny w lodówce. Po tym czasie większą częścią wylepiamy tortownicę(średnica 22 cm), i podpiekamy w 180 stopniach C, do złotego koloru. Drugą mniejszą rozwałkowujemy i wycinamy z niej ciasteczka( foremką do ciastek, u mnie serduszka), będziemy je układać na wierzch ciasta.
Składniki na mus jabłkowy:
1,5 kg jabłek(pokrojone w kostkę)
cukier do smaku
łyżeczka cynamonu
Zalewamy 1/2 szklanki wody, i dusimy do utworzenia masy.
Na podpieczony spód wykładamy masę jabłkową. Przykrywamy wyciętymi ciasteczkami. Pieczemy około 55 minut w 180 stopniach C. Smacznego:)
