Dawno tu nie zaglądałam, to niezaprzeczalny fakt. Muszę przyznać, że się rozleniwiłam tym okresem urlopowym:) Nie oznacza to, że przez ten czas nie piekłam( u nas w domu to niewykonalne), ale jakoś nigdy nie było czasu, żeby zajrzeć na bloga. Od dziś obiecałam sobie poprawę, dlatego zaczynamy po przerwie przepisem na nasze jedne z najbardziej ulubionych ciasteczek. Przepis jest prosty i szybki, a same ciasteczka aromatyczne, chrupiące i długo zachowujące swoją świeżość.
Składniki na ok. 25 ciasteczek:
Masło z cukrem zmiksować na puszystą masę, dodać jajko, dalej miksująć. Dodac mąkę z proszkiem , sodą, czekoladą i orzechami i dobrze wymieszać. Masa będzie bardzo gęsta.
Łyżeczką nabierać ciasto i formować kulki, kłaść na blaszkę wyłożoną papierem, w lekkich odstępach i lekko spłaszczać. Piec w temperaturze 180 stopni C ok. 15 min. Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz