Przepis znaleziony na blogu Eweny. Od razu wpadł mi w oko, bo produkty do niego potrzebne, zawsze znajdą się w domu:) Szukałam czegoś łatwego i...szybkiego, bo słodkiego nam się chciało baaaaardzo. Te ciasto właśnie takie jest. Łatwe i szybkie, a do tego ( co bardzo mnie zaskoczyło) bardzo smaczne. Myślałam, że będzie smakować jak zwykła cytrynowa babka. Myliłam się :-) Ciasto jest aromatyczne, i dzięki syropowi z soku cyrynowego, wilgotne, z wyraźnym cyrtynowym akcentem.
Składniki:
- 140 g masła, w temperaturze pokojowej
- 140 g drobnego cukru
- 2 duże jajka
- drobno starta skórka z 1 cytryny
- 140 g mąki samorosnącej(lub zwykła z łyżeczką proszku do pieczenia i szczyptą soli)
- 4 łyżki drobnego cukru
- świeżo wyciśnięty sok z 1 cytryny
Masło i cukier ubijamy do białości. Stopniowo dodajemy po jednym jajku, ubijamy. Mieszamy ze skórką cytrynową. Dodajemy przesianą mąkę i mieszamy, aż składniki będą dobrze połączone. Przekładamy masę do foremki. Pieczemy ok 20 minut.
Przenosimy blachę na kratkę i nakłuwamy powierzchnie patyczkiem do szaszłyków i posypujemy wierzch ciasta 1 łyżką cukru. Z pozostałych 3 łyżek cukru przygotowujemy szybko sos, mieszając je z wyciśniętym sokiem z cytryny i natychmiast polewamy nim ciasto. Pozostawiamy do wystygnięcia w formce. Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz