Szukaj na tym blogu

sobota, 7 maja 2011

Ciasto na maślance z rabarbarem i kruszonką

I znowu tydzień dobiegł końca i mamy wolne:) Olivka jak w każdy piątek została u babci na noc. To taki dzień babci i wnuczki:) A ja postanowiłam skożystać z ładnej pogody( pierwszej od tygodnia!) i połączyłam przyjemne z obowiązkami. Zrobiłam sobie spacer na pobliski rynek, a przy okazji zrobiłam zakupy. No i jak się domyślacie kupiłam rabarbar. Po powrocie od razu zaczęłam przeglądać przepisy, bo sama nie wiedziałam co chcę z nim zrobić. Aż znalazłam ten przepis, pochodzi z blogu Dorotus. Przepis jest łatwy, a ciasto pyszne, no i ta kruszonka,mmmmmmmmmmmmm pycha:) Nie ma co tu co za dużo pisać, trzeba go upiec. Podaję wam pełny przepis, ja zmiejszyłam go o połowę, bo nie dalibyśmy rady z Dave'm zjeść całej blachy.

Ciasto:
pół kilograma mąki(dałam pełnoziarnistą pszenną)
3 jajka
szklanka cukru(ja dałam mniej, i btązowy)
szklanka maślanki(dałam jogurt naturalny)
pół szklanki oleju
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
aromat lub cukier waniliowy
350g rabarbaru obranego i pociętego w plastry
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną masę. Cały czas ubijając, dodawać stopniowo cukier i cukier waniliowy. Następnie dodawać po kolei żółtka, cały czas ubijając. Powoli wmieszać olej i ubijać.
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Na zmianę dodawać do ciasta maślankę i przesianą mąkę, cały cały czas miksując.
Kruszonka:
50g masła
10 łyżek mąki
4 łyżki cukru
cukier waniliowy
Wszystkie składniki wyrobić między palcami, tak aby powstała kruszonka.


Ciasto wyłożyć do formy (32 x 22 cm) wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia. Na górę położyć owoce, przykryć kruszonką. Piec około 1 godziny (do tzw. suchego patyczka) w temperaturze 180ºC. Wystudzić.
Ja polałam jeszcze lukrem cytrynowym( jedna łyżka soku z cytryny, pół szklanki cukru pudru).Smacznego :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz